Wspólne dzierganie i czytanie || Yarn and read along

Kolejna edycja wspólnego dziergania i czytania z Maknetą! 🙂

Zdjęcie strzeliłam na szybko komórką, więc wybaczcie jakość i dziwaczne kolorki. Po wczorajszym produkowaniu się przy sesji zdjęciowej komina którym chwaliłam się wczoraj i nowych uszytków nie mam ochoty na wyciaganie aparatu przez kilka najbliższych dni 😉 No to lecimy!

Dzierganie

Jak widać (mam nadzieję) produkuję kolejny twór rękawiczko – podobny. Tym razem połączenie szarości i śliwki. Dziergam bez żadnego konkretnego wzoru w głowie, zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 Póki co wiem jedno – Baby Merino DROPS jest absolutnie cudowna!

Czytanie

Długo nie mogłam się zdecydować, aż w końcu po buszowaniu w księgarniach z ebookami dostrzegłam pewną serię polskich kryminałów Zygmunta Miłoszewskiego, na które już wcześniej ostrzyłam sobie zęby. Pierwsza część to “Uwikłanie”. Póki co czyta się dobrze, choć książka ma specyficzny, nieco mroczny klimat. Ale nie po to sięga się po kryminał, by rozpływać się w słodkościach, więc efekt pewnie jest zamierzony 😉 Jak na razie akacja się rozkręca i wciaga, zobaczymy co będzie dalej 🙂

Dzieki za czytanie i do zobaczenia bardzo wkótce! 🙂

2015-06-24 22.08.16||

Welcome to the next post in series of yarn and read along with Makneta! 🙂

Sorry for the quality of today’s photo and its weeeeirdo colours. After yesterday’s photoshoot of my sewn things and the cowl I showed you yesterday, I have no strength to go and take out my camera again 😉 Ok, here we go!

Knitting

As you can see (at least I hope you can) I’m making a next pair of gloves – like thingies. This time they will be a combination between grey and and plum colours. I am not using any pattern, so we’ll see how it will turn out. So far I know one thing – the Baby Merino by DROPS is absolutely lovely to knit with 🙂

Reading

For some days I couldn’t find anything to read, but at the end I found a crime book series by Zygmunt Miłoszewski, that caught my eye some time ago already and I decided to give it a try. The first book is called “Uwikłanie” (“Entanglment”?… Have no idea how exactly it would be translated into English 😉 ). So far it’s a nice read, although the general atmosphere is quite dark. Well, you don’t start a crime book to swim in rainbows and unicors so I guess it’s supposed to be like that 😉 So far so good, it’s quite absorbing and let’s see how it goes 🙂

Thanks for reading and see you very soon!

8 thoughts on “Wspólne dzierganie i czytanie || Yarn and read along

  1. Podziwiałam komin w poprzednim poście:) Rękawiczki mają śliczne kolorki – lubię takie śliwkowe odcienie. Jestem ciekawa Twoich wrażeń po tej lekturze. Pozdrawiam:)

    Like

    • Też uwielbiam ciemną śliwkę lub wrzos a nienawidzę jasnego fioletu 🙂 A lektura… póki co się rozkręca, ale klimat ma dość ciężkawy i nieco dołujący 😉 zdam relację, jak wreszcie dokończę 😀 dzięki za odwiedziny 🙂

      Like

  2. Witaj 🙂 nie miałam chyba przyjemności wcześniej do Ciebie na stronkę zawitać ale z miłą chęcią rozejrzę. Osobiście kilka razy podchodziłam do drutów ale bez większych efektów na pewno jeszcze nie jeden raz podejmę próbę 🙂 Zgrabnie to dłubanie Ci wychodzi 🙂 Jeśli zaś chodzi o literaturę Pana Miłoszewskiego to nie miałam z nim przyjemności moja przygodna z kryminałami jest dość uboga i opiera się o klasyczną A. Christie albo Chmielewską 🙂 Pozdrawiam serdecznie.

    Like

    • Witam w moich bardzo skromnych progach, bardzo mi miło, że wpadłaś! 🙂 Mi też zajęło wieeeeele lat mówienia, że druty są nie do ogarnięcia dla mojego mózgu, ale jakoś tak pewnego razu w takmtym roku kupiłam druty i… przepadłam 😀 Dla mnie początkiem kryminałów były Sherlocki i ostatnio kryminały Pani od H. Pottera, polecam gorąco 🙂

      Like

Leave a comment